czwartek, 4 czerwca 2015

Haul

Hej Kochani! Mam chwilkę czasu, więc dzisiaj prezentuję Wam moje nowości, rzeczy zakupione niedawno. Także nie przedłużając przechodzę do konkretów. :)

Bluzki z SHEINSIDE

Ogólnie jestem zadowolona z każdej z nich. :) A po krótce zaczynając od tej niebieskiej - bluzka ogólnie mi się podoba, fajny krój, piękny kolor jednak myślałam, że jest z takiego gładkiego szyfonowego materiału, ale jest matowy chropowaty. Rzekomo czarna bluzka w paski jest też w porządku, ale na moje oko to jest ona koloru granatowego! Druga bluzka w paski też spoko choć denerwuje mnie trochę w nich, jak możecie zauważyć, ten szef przy szyi - nie jest jednakowego koloru tylko te paski zachodzą, ale nic. Z szarej takiej zwykłej jestem zadowolona, nie mogę się do niczego przyczepić. :)  

Zakochałam się w nich! <3 Dosłownie! Odkryte dzięki cudownej Maffashion. :) Przepiękny ananasowy zapach! A kupiłam w ciemno hah i to 3 buteleczki. Mam ochotę zamówić jeszcze jakieś inne. :] Cena to ok 6 euro, więc dość tanio. Jak któraś z Was będzie miała ochotę na jakieś to zrobię (może niedługo) zbiorowe zamówienie, a powyżej 25 euro nie płaci się za przesyłkę. Dawać znać! ;)

Mgiełki do ciała JACQUES BATTINI 

Zdecydowałam się na zakup mgiełki Fresh Melon również z polecenia Maff :) Juicy Berry to tak dodatkowo. I zdecydowanie podoba mi się bardziej ta pierwsza! Świeży ładny zapach melona, ta druga pachnie jak kompot truskawkowy heh też ładnie ale bardziej słodko. Dość jednak słabo się utrzymują. Z chęcią powąchałabym i inne zapachy. Jednak na wypróbowanie to spore pojemności zwłaszcza jak się kupuje w ciemno. Są dostępne w Hebe (ja niestety nie mam dostępu) i bezpośrednio na stronie sklepu JB. 

*Plasterki Trouble Clear Patch CETTUA
Bardzo ciekawy produkt. Są to plasterki (48 sztuk) na niedoskonałości, a dokładniej na wypryski, które nakleja się punktowo i pozostawia na 8-12h. Przetestowałam juz kilka razy i przyznam, że całkiem nieźle działają! Dostępne są (te i inne rodzaje) podobno w Douglasie, choć w sklepie online jeszcze się nie spotkałam. Ja z ciekawości i do przetestowania kupiłam na e-bay'u. 

*Kapsułki RIVAL DE LOOP
Znane chyba wszystkim kapsułki z Rossmanna. Gdy jest promocja zawsze kupuję te żółte z koenzymem Q10 i witaminą E, a na te czerwone natknęłam się przy okazji są przeznaczone do stosowania pod oczy i są znacznie mniejsze od tych żółtych.  

*Krem regenerujący do rąk EVREE Max Repair 
Nie wiem jak sprawdzałby się zimą, na teraz jest ok, dość szybko sie wchłania. 

*Skarb ROSSMANN
*RIMMEL Salon Pro 702 Simply Sizzling
Gazetka rossmannowska zawsze ją biorę jak mam okazję, a głównie dlatego, że w domu na spokojnie można przejrzeć co jest aktualnie w promocji, zobaczyć nowości i ogólnie przyjrzeć się kosmetykom, bo nie zawsze można dopatrzeć coś ciekawego wśród masy rzeczy na półkach. 
A druga rzecz to lakier intensywny różowy podchodzący pod fuksję (swatch). W sumie mój pierwszy z tej serii przyznam, że aplikacja całkiem przyjemna, ładnie się nakłada, jednak nie jest dość trwały, a co gorsza schodzi z paznokci płatami. Buu. A koszt lakieru ok 20 zł.  

I to by było póki co tyle. Do następnego! ;*

2 komentarze:

  1. Myslałam ostatnio nad tym kremem w Ross, ale zrezygnowalam. Daj znać jak sie sprawuje. :)
    A co do Sheinseid, jak jest w ich rozmiarówką ? Porównywalna do polskiej ?
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem jest całkiem w porządku, ale jak to latem skóra jest w lepszej kondycji niż w porze jesienno-zimowej. Na pewno wypróbuję go jeszcze zimą i zobaczymy. ;)

      Co do Sheinside to jest różnie. Zwykle podane są wymiary, ale jedne są adekwatne inne troszkę mniej. Trochę już rzeczy pozamawiałam stamtąd i ogólnie jeśli chodzi o bluzki np to wymiary są ok.

      Pozdrawiam! :)

      Usuń

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze! :)