Dzisiejszy post będzie zakupowy, a wręcz można go nazwać zimowym haulem. Chciałam troszkę zmienić moją 'zimową' szafę i dodać trochę koloru. Nie wiem czemu przyjeło się, że w zimie na ulicy panuje szarzyzna i ogólnie ludzie ubierają się na czarno! :| Ja zaczynam zmieniać to u siebie, obserwując również stylizacje różnych blogerek uważam, że bardzo fajnie wyglądają typowo letnie pastelowe, a i też neonowe kolorki również i o zimowej porze roku!
Z tym założeniem bohaterami dzisiejszego haul'u są sweterki w kolorach, które uwielbiam! :)
Sweterek miętowy, biały (a raczej kremowy), oraz morelowy kupione zostały u jednego sprzedawcy (-->
tutaj) Sprawdzając aukcje sweterki rozchodziły się jak świeże bułeczki! Ja długo zwlekając, nie udało mi się kupić jeszcze jednego cóż -.- W tym momencie jak widzę dostępny jest tylko model z zamkiem, ale sprawdzajcie, może jeszcze będą, jeśli oczywiście jesteście zainteresowane kupnem! ;) Szary sweterek kupiłam -->
tutaj Zawsze chciałam mieć taki typowo zimowy, z norweskim wzorem! :D
Czerwona sukienka z ćwiekami kupiona -->
tutaj (u tego samego sprzedawcy co swetry) oraz spodnie moro - Zara.
Tusz do rzęs w kolorze kobaltu, kupiony w miejscowym sklepie za grosze, ale kolorek świetny! :)
I rossmannowski krem do rąk o bardzo fajnym zapachu oraz ostatnio mój ulubiony produkt mydło do kąpieli o zapachu gumy balonowej z Ziai. Uwielbiam jest genialne! Zakochałam się w tym zapachu, jest identyczny i dość trwały. Polecam jak ktoś lubi wracać do smaków dzieciństwa! ;)